• 2018
  • Podsumowanie

W 19 dni pokonaliśmy 14 200 km

Dojechaliśmy do Kirgistanu zgodnie z planem, 29 czerwca. Po drodze nie obyło się bez drobnych perypetii. Odprawa na granicy Łotewsko-Rosyjskiej okazała się znacznie bardziej czasochłonna niż nam się wydawało. Pomijając kolejkę, sama odprawa samochodu wiozącego sprzęt weterynaryjny zajęła 25 godzin!

Działaliśmy w regionach Alay i Chong-Alay (Daroot-Korgol) czyli na południu kraju oraz na zachód od Biszkeku, w stronę Kara-Balty.

Rzeczywistość mocno różniła się od naszych wyobrażeń. Chcieliśmy prowadzić szkolenia dla lekarzy weterynarii i promować masowe (w tym mobilne) sterylizacje psów. Okazało się, że potrzeby są dużo większe i niestety dużo bardziej podstawowe. Uczyliśmy podstaw czystości chirurgicznej, Obsługi i zasad działania autoklawu, prostych szwów. Zainteresowanie tym co prezentujemy było ogromne.

Okazało się, że w regionach, w których byliśmy, w lecznicach nie ma bieżącej wody, igły wciąż się gotuje, nie są stosowane igły jednorazowe, a lekarze nie mają dostępu do wielu, podstawowych leków. Wyobraźcie sobie jak trudno podejmować się leczenia w takich warunkach!

Niestety, dużo smutniejsze okazały się fakty, o których usłyszeliśmy na Seminarium "Rola populacji bezpańskich psów w rozprzestrzenianiu się echinokokozy wśród ludności". W Kirgistanie, liczącym 6 mln mieszkańców każdego roku ok 800 osób trafia do szpitala z powodu echinokokozy (bąblowicy). W Polsce, wg najnowszych statystyk 80, a jest nas 38 mln!. Najwięcej zachorowań notuje się u dzieci. Niestety, wielu z nich nie udaje się uratować…

Zaszczytem dla nas była możliwość osobistego spotkania z Ministrem Rolnictwa, Gospodarki Żywnościowej i Melioracji Kirgistanu – Nurbekiem Murashev. Podczas spotkania przedstawiliśmy nasze propozycje dalszej współpracy, sugestie dotyczące zmian jakie naszym zdaniem powinny nastąpić by lekarzom pracowało się łatwiej i by byli skuteczniejsi. W uznaniu za dotychczasową współpracę nasz kolega lek. wet. Daniel Figiel uhonorowany został medalem Ministra Rolnictwa, Gospodarki Żywnościowej i Melioracji Kirgistanu.

Nim wyjechaliśmy omówiliśmy dalsze nasze działania, bo jak się okazuje to DOPIERO POCZĄTEK naszej współpracy i pomocy dla Kirgistanu.

    Plany działań na najbliższy okres:
  • Powołanie fundacji, której celem będzie edukacja, sterylizacja psów/kotów, oraz działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa epizootycznego ludzi i zwierząt
  • Sfinansowanie przylotu do Polski oraz szkolenia dla min. jednego lekarza weterynarii, z Kirgistanu. Przygotowanie tego lekarza, by po powrocie mógł dalej szkolić innych
  • Czynne wsparcie w opracowaniu skutecznych metod walki z echinokokozą u ludzi – program edukacyjny dla najbardziej zagrożonych regionów i grup społecznych

Na wiosnę/lato oczywiście wybieramy się do Kirgistanu po raz kolejny by prowadzić szkolenia ze sterylizacji, dzielić się naszą wiedzą i doświadczeniem.

W odrobinę dalszych planach mamy wybudowanie „MOBILNEGO MIASTECZKA EDUKACYJNEGO”, które co kilka miesięcy mogłoby być przenoszone w inny region Kirgistanu, a w którym lokalni lekarze weterynarii uczyliby się diagnozowania i zwalczania echinokokozy, a także ćwiczyliby sterylizacje i kastracje psów.

Wszystko po to by poprawić jakość życia i bezpieczeństwo ludzi i zwierząt w Kirgistanie!

W codziennym życiu często narzekamy na warunki w jakich przyszło nam żyć i trudności na jakie napotykamy. Po powrocie z Kirgistanu z całą stanowczością możemy stwierdzić, że mamy dużo szczęścia i nie mamy zbyt wielu problemów!!!

Wykorzystajmy to, zróbmy razem coś dobrego dla innych!

NASZE ZBIÓRKI